Fajna faza

Boroń · Wysłany: Pon 22:39, 19 Mar 2007 Temat postu: Fajna faza

Może ktoś z was Very Happy

próbował to juz ?? bo ja tak i to wiele razy. bardzo ciekawa sprawa. naprawdę polecam coś takiego. Wyjaśniam jak to wykonać:
Kucasz i oddychasz przez ok. 30 sekund, następnie wstajesz i nabierasz duuuuużo powietrza do płuc i wstrzymujesz oddech następnie osoba która ci ma w tym pomuc musi naciskać ci z całej siły na lewą strone klatki piersiowej. Gwarantuje utrate przytomności na minimum 10 sekund. Radze robić to z kimś kto cię złapie jakbyś spadał na podłoge bo jesli to zrobisz z jakimś kutasem który cie niezłapie to mozesz mieć ułamanego zęba bądz opuchnięty łuk brwiowy tak jak ja miałem i prochu. Przez czas w którym stracisz przytomność możesz mieć dosyć ciekawe filmy którymi mozesz sie podzielić z nami w tym dziale. Miłego próowania Very Happy

Lisu · Wysłany: Pon 22:43, 19 Mar 2007 Temat postu:

hahahhha. Byłem od tego uzależniony w szóstej klasie xD Robiłem to gdzieś 20 razy dziennie i chodziłem totalnie ućpany cały następny dzień. Lekko niebezpieczne ale raczej nic się nie stanie oprócz ww. Sam dawno nie robiłem i nie ciągnie mnie jakoś ostatnio. Jest to po prostu hiperwentylacja a potem nagła przerwa w dostawie tlenu na co organizm reaguje utratą przytomności na jakieś 5 - 10 sekund.

Boroń · Wysłany: Pon 22:44, 19 Mar 2007 Temat postu:

No i można złapac fajny film Very Happy

tak jak ja w mordarce

pix3lek · Wysłany: Pon 22:49, 19 Mar 2007 Temat postu:

tak tak, i skutki uboczne w mózgu z powodu niedotlenienia mózgu Smile

juz wiemy dlaczego lisu jest prawie tak zawieszony jak Kasper Very Happy

Boroń · Wysłany: Pon 22:52, 19 Mar 2007 Temat postu:

możliwe ale ja jeszcze się niezawieszam tak bardzo jak lis a robiłem to duzo razy

rastman_Tyskie · Wysłany: Pon 22:54, 19 Mar 2007 Temat postu:

A mnie to nie bawi Very Happy

Lisu · Wysłany: Pon 22:54, 19 Mar 2007 Temat postu:

Niedotlenienie mózgu to ma moja siostra żałuj, że nie widziałeś Very Happy

Jeszcze jest tak zwana Joanna K. aka sunąca maszyna. Na jednym zrobieniu czegoś takiego traci się tylko kilka komórek mózgowych. Zawiasy to ja mam od jarania Very Happy

Warrior · Wysłany: Pon 22:55, 19 Mar 2007 Temat postu:

Pamiętam jak dziś Wink

Kiedyś w szkole na przerwie to odstawiliśmy. Padłem i słyszałem wszystko co się dzieje, ale nie widziałem nic i totalnie nie wiedziałem co się dzieje Very Happy

Jeden ziomek na kolonii w Mordarce, spał tak 5 minut Shocked

Boroń · Wysłany: Pon 22:57, 19 Mar 2007 Temat postu:

Czyżby ci chodziło o tego co jebnął na łóżko niczym walące się drzewo i któremu przestawiliśmy zegarek o 15 minut żeby myślał że przespał śniadanie?? Very Happy

oses · Wysłany: Pon 22:58, 19 Mar 2007 Temat postu:

to jest niebiezpieczne z wyzej wymienionych przez kolegów skutków ale bezpieczniej jest nie scisnąc za serce co moze nawet zakłucic bicie serca tylko chwycic za szyje i przyczymac chwilke ale nie tak aby kumpel sie udusił

Boroń · Wysłany: Pon 23:01, 19 Mar 2007 Temat postu:

tak albo jeszcze można oddychac szybko i dosyć długo i wstrzymac powietrze wtedy tez stracisz przytomność bez pomocy kogokolwiek Very Happy

RazielMentat · Wysłany: Pon 23:22, 19 Mar 2007 Temat postu:

Z dociskaniem serca jest lekko przejebane bo mozna stracic akcje serca Very Happy

i puff tak powstal chocapic Very Happy

Lisu

Najlepiej to się tobi jak jesteś najebany i zjarany. Jakieś 20 s nie wiedziałem gdzie jestem i kim są ci co na mnie patrzą.

RazielMentat

Mnie zawsze niesamowicie swędzi język przy tym [;

Lisu

Robiłem niedawno i niesamowicie ocipiałem. Miałem jakieś filmy dostałem drgawek a jak się obudziłem zacząłem biegać po domu śmiejąc się jak pojebany(sam byłem).

RazielMentat

Kiedyś robiliśmy to na świetlicy tylko że jeszcze dociskaliśmy rękami serce. Powiedziałem dracowi żeby mi docisnął i mnie łapał a on owszem docisnął ale nie złapał mnie bo myślał że udaje : /

Spadłem na ziemie na ryj i ułamamłem sobie zęba : /

Lisu

Ja byłem pierwsza osobą w naszej szkole która przy tym zemdlała a ludzie myśleli że udaje. Obudził mnie ból w ryju.

RazielMentat

Lisu

Ja przeżyłem całe życie od nowa. Albo przynajmniej tak mi się wydawało.

RazielMentat

(Ponoc) w stresowych sytuacjach bardzo czesto przyzywa sie zycie znowu(bardzo duzo (zwlaszcza po smierci klinicznej) osob o tym mowi)

Lisu

Chyba właśnie rozkminiłem dlaczego. Po prostu mózg przeszukuje całą pamięć w poszukiwaniu podobnego przeżycia żeby wiedzieć jak się zachować a jeżeli takiego nie było to roztrząsa rozpaczliwie całe życie.

RazielMentat

Czyli jest to zwykly akt desperacji ? xD Ale najgorsze jest kurwa to ze nie przypomniesz sobie (bedac w normalnym stanie) wszystkiego tego co przypominasz sobie w stresowych sytuacjach

Nostradamus

Wszyscy sie napinają, ze to zajebiste, a ja tego jeszcze nie probowalem Very Happy

Lisu

To spróbuj i opisz tu wrażenia.

Nostradamus

Wielkie postonabijanie! Chce dostac podpis "Pierwszy Nabijacz RP" Very Happy