Strach... Ludzka rzecz

Nostradamus · Wysłany: Nie 0:18, 18 Mar 2007 Temat postu: Strach... Ludzka rzecz

Strach... Ludzka rzecz. Każdy się czegoś boi, ale niektórzy boja sie czegos szczegolnego... Macie cos takiego?
Ja np strasznie boje sie... DZIECI :/
Nie wiem, dlaczego... po prostu nie moge wytrzymac w JEDNYM DOMU z malym dzieckiem...

aloohsia · Wysłany: Nie 0:24, 18 Mar 2007 Temat postu:

-WODY!! (glebokiej)
-SMIERCI (nie chce umierac!)
-PAJAKOW (wrr:/)
-BURZY (tez)

pix3lek · Wysłany: Nie 0:26, 18 Mar 2007 Temat postu:

Boje sie braku komputera Very Happy

Nostradamus · Wysłany: Nie 0:29, 18 Mar 2007 Temat postu:

My tu powaznie, a Ty z czyms takim... Troszkę powagi ;]

Warrior · Wysłany: Nie 0:29, 18 Mar 2007 Temat postu:

Ja się strasznie boję bólu...Wiem że strasznie dramatyzuję, ale zawsze zanim go odczuje, wydaje mi się że jest 10 razy większy niż naprawdę.

pix3lek · Wysłany: Nie 0:31, 18 Mar 2007 Temat postu:

Boje sie niskich ludzi (takich niezdrowo niskich Razz

)

Powaznie, wzbudzają we mnie lęk [;

Lisu · Wysłany: Nie 0:36, 18 Mar 2007 Temat postu:

Ja mam tak przejebany lęk wysokości że w zasadzie odczuwam lekki strach nawet gdy stoję na krawężniku xD ale ogólnie to przejebane bo zawsze jak jestem gdzieś wyżej to się panicznie boję chociaż doskonale wiem że nie spadnę. Nawet ja ktoś w mojej obecności jest wysoko to się boję na niego patrzeć.

Nostradamus · Wysłany: Nie 0:37, 18 Mar 2007 Temat postu:

Czasami przeraża mnie też... Cisza. Taka bezwzgledna, ze nic, kompletnie nic nie slychac...

aloohsia · Wysłany: Nie 0:39, 18 Mar 2007 Temat postu:

i czasem samotnosc.. kiedy jest sie zupelnie samemu Sad

pix3lek · Wysłany: Nie 0:40, 18 Mar 2007 Temat postu:

Boje sie ciemnosci w lesie Very Happy

Nieraz w grzechyni musialem sam chodzic po drewno w las, załadować taczki i spowrotem.

Przerażająca cisza i szum drzew na zupełnym odludziu, gdzie krążą legendy o niejednej martwej osobie przerywana dzwiekiem drewna uderzajacego o taczki... ; p

tragedia ;D

Lisu · Wysłany: Nie 0:40, 18 Mar 2007 Temat postu:

Ja kocham samotność i ciszę. Nie wiem czemu ale czuję się w tedy zajebiście. Bez przesady zawsze tak być nie może ale lubię to w chuj.

pix3lek · Wysłany: Nie 0:42, 18 Mar 2007 Temat postu:

Nostradamus · Wysłany: Nie 0:43, 18 Mar 2007 Temat postu:

Tez lubie samotnosc i cisze, ale kontrolowaną... a nie taką ze... no nie potrafie tego wytlumaczyc Very Happy

moze tak- nie lubie sytuacjii, kiedy powinno byc glosno, a jest cicho...

Lisu · Wysłany: Nie 0:44, 18 Mar 2007 Temat postu:

Właśnie nie przy komputerze nie bardzo lubię (nie mówię że w ogóle) chodzi mi o to że wiem kiedy nic mi nie grozi i jest cisza czasami tylko zakłócana odgłosami dzikiej przyrody.

aloohsia · Wysłany: Nie 0:44, 18 Mar 2007 Temat postu:

W zasadzie jakby nie spojrzec to przynajmniej dla mnie wszytsko jest straszne.. ja sie boje nawet winda sama jezdzic.. nie daj boze zaciac sie w niej!! Nie umiem tez spojrzezc na strzykawke bo.. bo sie boje..

Nostradamus · Wysłany: Nie 0:45, 18 Mar 2007 Temat postu:

Strach to ludzka rzecz... I nie ma czlowieka, ktory sie nie boi niczego.

pix3lek · Wysłany: Nie 0:47, 18 Mar 2007 Temat postu:

OPROCZ MNIE Very Happy

Nostradamus · Wysłany: Nie 0:48, 18 Mar 2007 Temat postu:

Zaraz Ci odłącze internet... to zobaczymy, czy sie nie boisz Very Happy

Lisu · Wysłany: Nie 0:49, 18 Mar 2007 Temat postu:

Ale jest różnica między strachem a fobią. Strach jest naturalny i potrzebny a z fobii można się leczyć lub nauczyć się z nią żyć. Np ja ignoruje to że panicznie boję się stać na balkonie nawet na pierwszym piętrze (kiedyś na ósmym mieszkałem) bo wiem że i tak nie wypadnę no chyba że to balkon Roberta (kto bywał ten wie).

pix3lek · Wysłany: Nie 1:05, 18 Mar 2007 Temat postu:

Boje sie zapominać słów, niepamiętać sytuacji ktore powinienem pamiętacc Sad

dla mnie to dosc straszne

Nostradamus · Wysłany: Nie 1:07, 18 Mar 2007 Temat postu:

A ja czasami wolalbym zapomniec... :/ Sęk w tym, ze po alkoholu bardziej sie koncentruje i wszystko lepiej pamietam, niz na trzezwo...

oses · Wysłany: Nie 14:08, 18 Mar 2007 Temat postu:

smierci to sie akurat nie boje bo poki zyje to jej nie ma a jak nadejdze to juz mnie na tym swiecie nie bedze a boje to sie czasem w nocy jak pacze w okno w dachu na ksiezyc tak dziwnie jakos jest brrrr

Lisu · Wysłany: Nie 17:04, 18 Mar 2007 Temat postu:

Mnie właśnie strasznie wkręca księżyc i gwiazdy nocą. Mógłbym całą wieczność na to patrzeć. To nie jest strach tylko coś lepszego jakby... a zresztą chuj nie wiem.

Nostradamus · Wysłany: Nie 21:55, 18 Mar 2007 Temat postu:

Niebo nocą jest najpiekniejsze... czasami po prostu mam ochote wyciagnac lezak i rozwalic sie na balkonie, i patrzec...

ksiezniczka · Wysłany: Nie 22:57, 18 Mar 2007 Temat postu:

aaaaaaa strach jest jedna z najgorszych rzeczy jakie moga byc jak dla mnie tym bardziej ze sie boje prawie wszytstkiegoo ;/;/

oses · Wysłany: Nie 23:33, 18 Mar 2007 Temat postu:

chociaz strach moze byc przyjemny podczas niektórych rodzajów strachu (jest ich kilka) wydzela sie adrenalina niektorzy sa uzaleznienii od adrenaliny(np. ja Very Happy

) wiec lubią sie bac

Nostradamus · Wysłany: Nie 23:37, 18 Mar 2007 Temat postu:

Ja staram sie ograniczac adrenaline... Dlatego jestem spokojny Very Happy

Strach nie jest zly... adrenalina czasami jest potrzebna. Ale wiekszosci strasznych rzeczy, ktore mnie spotkaly w zyciu, wolalbym ominac...

RazielMentat · Wysłany: Pon 0:27, 19 Mar 2007 Temat postu:

Ja boję sie strachu reszta nie jest aż taka zła Razz

Lisu · Wysłany: Pon 18:22, 19 Mar 2007 Temat postu:

Arrias

Hmm... śmierci... nie boje sie... boje sie tego ze wyjde z domu i sie zabije robiąc coś..co wtedy stanie sie z moimi starymi.. w sumie bardziej troszcze sie o to jakby się czuli jakby widzieli mnie umierającego niz jakbym miał umierać w cierpienu,
no i boje sie tego ze jak juz umre to obudze się w trumnie, bez jakiejkolwiek możliwości wyjścia, wtedy pozostaje tylko czekać na śmierć.

Lisu

Ale cibie w tedy już i tak by nie obchodziło nic więc chuj z twoją rodzina (bez obrazy).

RazielMentat

Misyek · Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

nie ma czegos takiego jak brak strachu bo kazdy sie boi...prawdziwa sztuką jest umiejetnosc racjonalnego i skutecznego dzialania pomimo strachu... Rolling Eyes

oses

ostatnio sie bałem....... w luna parku ale to było zajebiste na tej karuzeli z koxem i Markiem

Zwola

Boje Sie Śmierci..

Nostradamus

Boję się sam siebie... Dziś na godz. wychowawczej robilismy testy psychologiczne.
Jestem urodzonym mordercą- spokojny na codzień, jak to mówiła moja przyjaciolka UOSOBIENIE SPOKOJU Very Happy

I calą zlosc gromadze w sobie... A pozniej wystarczy tylko, zeby mnie ktos wkurzyl, to BUM... i lepiej uciekac, bo z tego co wiem, bylo juz pare przypadkow smiertelnych Smile

Innymi słowy- nie wchodzic w droge... WRRRRRRRRRRRRRR Very Happy

Lisu

RazielMentat

I tak najstraszniejszy jest sam strach i nic mnie nie przekona ze jest inaczej Very Happy

chociaz tez jest potrzebny mimo to ze potrafi przeszkadzac... wiec trzeba nauczyc sie nim panowac...

Lisu

Tak jak wszystko.

RazielMentat

Bez przesady ne mozna panowac nad calym soba (chociaz nie ukrywam ze bardzo bym chcial Razz

)

Lisu

Ale zwariowałbyś jakbyś musiał panować choćby tylko nad samym np trawieniem albo oddychaniem. Czasem lepiej powierzyć coś swojemu umysłowi.

RazielMentat

Hmmm... raczej mialem na mysli inne rzeczy... cos typu... Strach, zlosc itp. Chodzilo mi bardziej o emocje niz o samo kontrolowanie ciala. OPczywiscie kontrolowanie niektorych emocji wiaze sie z kontrola ciala ale to sa raczej rzeczy typu tetno, puls, cisnienie itp.

Lisu

Nostradamus

Tak. Jezdze czesto na obozy i jestem "wujkiem rerkiem", czyli nosze dzieci na plecach itp... Moze z tego, bo z calego serca wiekszosci z tych dzieci lagodnie mowiac NIE LUBIE.
Albo dlatego, ze boje sie, ze jesli powiem cos nie tak, np "kur*a" to dziecko zapamieta i bedzie na mnie ze dzieci ucze przeklenstw... Very Happy

RazielMentat

To sie nazywa odpowiedzialnosc Very Happy

wujku rerku

Nostradamus

Wez mnie nie wkur... bo znowu jade na oboz...

RazielMentat

To po co na nie jezdzisz? Jak ci sie to nie podoba to po proetu to olej z pyty i nie jedz. Chyba ze rodzice cie zmuszaja pod grozba przykucia do kaloryfera/umywalki Very Happy

Lisu

Nostradamus

Spoko... xD
Nie, jezdze, bo nie ukrywajmy- fajne dupcie jezdza... ;] (oczywiscie STARSZE, zeby nie bylo Very Happy

)
Moze ktos kojarzy TRZMIELEWO? Smile

RazielMentat

Ja raczej nie kojarze xD

Niestety musisz cierpiec z tymi dziecmi tylko przez twoj charakter Very Happy

Lisu

Ale swój charakter można lekko podrasować. Wiem z autopsji ale może się mylę.